być tym koralem różańca, od którego rozpoczęła się pięcioletnia nowenna przed nawiedzeniem Polski przez samego prezesa korporacji (a rzadko odwiedza on prowincjonalne kraje członkowskie wszechświatowej organizacji Amwaya).<br><br><tit>"Materiał niegodny polskiego filmowca"</><br><br>Dla środowisk twórczych było szokiem, że inkwizytorskie żądanie zniszczenia wszystkich kopii filmu wysunęła firma, która pochodzi nie z kraju kultywującego faszystowski, komunistyczny lub islamski totalitaryzm, ale ze Stanów Zjednoczonych - czołowej w świecie demokracji. Z państwa, które już w XVIII wieku, w pierwszej poprawce do swojej konstytucji, wprowadziło zakaz wszelkiej cenzury. Marek Florczuk, dyrektor generalny Amway Polska przyznaje, że to on z mocy swych uprawnień, podjął decyzję wejścia na drogę sądową