Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 10/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
same numery i dlatego ma "pełne prawo" do wygranej. "Powód wykazał, że jest osobą, która wygrała główną nagrodę w losowaniu Totolotka. Świadkowie potwierdzili, że skreślał numery w kolekturze we Wrocławiu. Również pracownice Totolotka potwierdziły fakt, że od kilku lat mężczyzna grał w te same liczby. Franciszek Majka przedłożył też starsze kupony, którymi grał" - uzasadniała wyrok Beata Stachowiak, sędzia wrocławskiego sądu. Sędzia podkreśliła też, że Majka jako jedyny ujawnił, że sprawdzał kupon w Ustce. "Totalizator nawet o tym nie wiedział, dopiero po sprawdzeniu w centralnym komputerze potwierdzono informacje powoda" - dodała Stachowiak. Przedstawiciele Totolotka nie chcieli komentować wyroku. Naczelnik wrocławskiego oddziału powiedziała jedynie
same numery i dlatego ma <q>"pełne prawo"</> do wygranej. <q>"Powód wykazał, że jest osobą, która wygrała główną nagrodę w losowaniu Totolotka. Świadkowie potwierdzili, że skreślał numery w kolekturze we Wrocławiu. Również pracownice Totolotka potwierdziły fakt, że od kilku lat mężczyzna grał w te same liczby. Franciszek Majka przedłożył też starsze kupony, którymi grał"</> - uzasadniała wyrok Beata Stachowiak, sędzia wrocławskiego sądu. Sędzia podkreśliła też, że Majka jako jedyny ujawnił, że sprawdzał kupon w Ustce. <q>"Totalizator nawet o tym nie wiedział, dopiero po sprawdzeniu w centralnym komputerze potwierdzono informacje powoda"</> - dodała Stachowiak. Przedstawiciele Totolotka nie chcieli komentować wyroku. Naczelnik wrocławskiego oddziału powiedziała jedynie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego