I teraz mam do pracy piechotą dziesięć minut, a jak się jedzie samochodem, dwie minuty. Jestem z tego, kurwa, tak przeszczęśliwy, bo wychodzę...o dziewiątej wychodzę z domu, dziewiąta trzy jestem w pracy... i tak jestem pierwszy. Kurwa no po prostu... </><br><who3> Późno tak jakoś do tej pracy chodzisz. Dlaczego nie... </><br><who1> <gap> ... kurde, w tym mieście się zaczyna o dziewiątej pracę. </><br><who2> A kończy o szóstej, wiesz? Chociaż to są oficjalne godziny pracy i tak się siedzi dłużej. </><br><who3> Też tak siedzisz? </><br><who2> <gap> . Znaczy mam psuedogodzinę na lunch, między pierwszą a drugą, ale.. </><br><who3> Ja to znam tylko z opowieści mojego Olka... </><br><who2>...ale, to jest, powiedziałbym bardzo