razy....w której popiłem wódkę konserwowanymi ogórkami.... </><br><who3> Bo wydawało ci się, że to kiszone. </><br><who2> Która w dodatku, w której trzymałem cały czas rękę, bo się poparzyłem jakoś zapalniczką, no, kurwa to był masakrujący... <gap> </><br><who3> <vocal desc="laugh"> </><br><who2> Jak te <unclear>ko</unclear>...jak ja nienawidzę konserwowych ogórków, a mi się tak pić chciało. </><br><who1> Ja to uwielbiam, kurde, kiszone... <gap> </><br><who3> A jakiego pawia rzuciłeś, przez pół piwnicy. </><br><who2> No kolorowy był. </><br><who1> Ale mnie wtedy chyba nie było akurat. </><br><who3> Nie pamiętam...może...może cię nie było... </><br><who1> Nie, bo coś tak, kurde, właśnie kojarzę, że <gap reason="privacy"> mi potem opowiadał "Tak, nie no były chłopaki, kurde wiesz, no. Skubi tam zarzygał pół piwnicy, kurde