Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
a może to ja nasrałem, tylko tego nie pamiętam cooo?, może to ja powinienem udać się do lekarza!! - krzyczał.
To było dla Wojtka nie do pomyślenia. Kiedy się pobierali w zeszłym roku Monika była piękną wysoką blondynką. Wbrew powszechnym opiniom nie była głupią blondynką, skończyła w końcu siedem klas i kurs tańca, a to o czymś świadczy. Chodzili ze sobą blisko trzy lata bez przerw, w końcu zdecydowali się pobrać. Monika pochodziła z Rzeźnicy pod Krakowem i dobrze poznała ciężkie życie na gospodarce, a każdą wolną chwilę przed poznaniem Wojtka spędzała pomagając rodzicom przy plantacji tytoniu. Podczas szkolnych wakacji matka brutalnie
a może to ja nasrałem, tylko tego nie pamiętam cooo?, może to ja powinienem udać się do lekarza!! - krzyczał.<br>To było dla Wojtka nie do pomyślenia. Kiedy się pobierali w zeszłym roku Monika była piękną wysoką blondynką. Wbrew powszechnym opiniom nie była głupią blondynką, skończyła w końcu siedem klas i kurs tańca, a to o czymś świadczy. Chodzili ze sobą blisko trzy lata bez przerw, w końcu zdecydowali się pobrać. Monika pochodziła z Rzeźnicy pod Krakowem i dobrze poznała ciężkie życie na gospodarce, a każdą wolną chwilę przed poznaniem Wojtka spędzała pomagając rodzicom przy plantacji tytoniu. Podczas szkolnych wakacji matka brutalnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego