Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nawet jeśli były fałszywe. I odwrotnie, z tego, że czyjeś przewidywania
spełniły się, nie wynika, że były one merytorycznie trafne, bo samo
ogłoszenie ich mogło do ich potwierdzenia doprowadzić. Ludzie ufają bowiem
ekspertom, a przynajmniej sądzą, że lepiej się zabezpieczyć na wypadek,
gdyby ekspert miał rację. Z tego, że spadł kurs złotówki, nie wynika, że
miał rację minister Kropiwnicki w swym pesymizmie. Uczony Kropiwnicki
bowiem zmienił hipotezę naukową w próbę oddziaływania społecznego, czyli
politykę. Wystąpił na konferencji prasowej i oddziaływał w kierunku
potwierdzenia pesymizmu. To postawiło go, rzecz jasna, w konflikcie ze
swym rządem i ze swym premierem. Nie po to
nawet jeśli były fałszywe. I odwrotnie, z tego, że czyjeś przewidywania<br>spełniły się, nie wynika, że były one merytorycznie trafne, bo samo<br>ogłoszenie ich mogło do ich potwierdzenia doprowadzić. Ludzie ufają bowiem<br>ekspertom, a przynajmniej sądzą, że lepiej się zabezpieczyć na wypadek,<br>gdyby ekspert miał rację. Z tego, że spadł kurs złotówki, nie wynika, że<br>miał rację minister Kropiwnicki w swym pesymizmie. Uczony Kropiwnicki<br>bowiem zmienił hipotezę naukową w próbę oddziaływania społecznego, czyli<br>politykę. Wystąpił na konferencji prasowej i oddziaływał w kierunku<br>potwierdzenia pesymizmu. To postawiło go, rzecz jasna, w konflikcie ze<br>swym rządem i ze swym premierem. Nie po to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego