Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Równi Krupowej. A bojka o pogodzeniu dwóch koalicji, dzięki miłości dwojga radnych, to też tylko kawał.
Starosta Andrzej Gąsienica Makowski przyznał się ostatnio mojemu sąsiadowi z redakcji w wielkiej tajemnicy, jaką gafę popełnił w Sanktuarium Fatimskim na Krzeptówkach. Podczas Mszy świętej miał czytać lekcje, a zapomniał okularów. Na ratunek przyszedł kustosz ks. Mirosław Drozdek, który pożyczył naszemu staroście swoje okulary. Jak się później okazało, Makowskiemu nowe szkła niewiele dały. Podobno trudno było powstrzymać radość parafian, gdy starosta na końcu wydeklamował - tego nie czytać - oto Słowo Boże.
Bojcorka



Świadek

Terenowy gazik, jadący zakopianką, musiał się kilkakrotnie zatrzymywać. Śnieżne zadymki, zawieje momentami uniemożliwiały
Równi Krupowej. A &lt;dialect&gt;bojka&lt;/&gt; o pogodzeniu dwóch koalicji, dzięki miłości dwojga radnych, to też tylko kawał.<br>Starosta Andrzej Gąsienica Makowski przyznał się ostatnio mojemu sąsiadowi z redakcji w wielkiej tajemnicy, jaką gafę popełnił w Sanktuarium Fatimskim na Krzeptówkach. Podczas Mszy świętej miał czytać lekcje, a zapomniał okularów. Na ratunek przyszedł kustosz ks. Mirosław Drozdek, który pożyczył naszemu staroście swoje okulary. Jak się później okazało, Makowskiemu nowe szkła niewiele dały. Podobno trudno było powstrzymać radość parafian, gdy starosta na końcu wydeklamował - tego nie czytać - oto Słowo Boże.<br>&lt;au&gt;Bojcorka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Świadek&lt;/tit&gt;<br><br>Terenowy gazik, jadący zakopianką, musiał się kilkakrotnie zatrzymywać. Śnieżne zadymki, zawieje momentami uniemożliwiały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego