Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
że dalej nie idę. Zdesperowany Adam wziął mnie więc na barana i doniósł do celu! Słodziach kochany! W szkole całkiem spoko było. Na wfie poszłyśmy do Pana Majora. Ciekawe rzeczy koleś opowiadał :) Ale moim zdaniem daleko mu do Pana Sieberta. To nie mój typ. Po lekcjach powrót do domu. Musiałam kuśtykać na piechotę. Normalnie dystans na nogach pokonuję w 15 minut - tym razem było to pół godz, razem z jazdą busem (4 min). Jeju, nigdy się jeszcze tak nie spociłam! Więcej do szkoły bez autka nie idę!
Po 16 wpadli do mnie pizza wegetariańska z Adamem i Daśką ;))) Pogadaliśmy, pojedliśmy, obejrzeliśmy
że dalej nie idę. Zdesperowany Adam wziął mnie więc na barana i doniósł do celu! &lt;orig&gt;Słodziach&lt;/&gt; kochany! W szkole całkiem spoko było. Na &lt;orig&gt;wfie&lt;/&gt; poszłyśmy do Pana Majora. Ciekawe rzeczy koleś opowiadał &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Ale moim zdaniem daleko mu do Pana Sieberta. To nie mój typ. Po lekcjach powrót do domu. Musiałam kuśtykać na piechotę. Normalnie dystans na nogach pokonuję w 15 minut - tym razem było to pół godz, razem z jazdą busem (4 min). Jeju, nigdy się jeszcze tak nie spociłam! Więcej do szkoły bez autka nie idę!<br>Po 16 wpadli do mnie pizza wegetariańska z Adamem i Daśką &lt;emot&gt;;)))&lt;/&gt; Pogadaliśmy, pojedliśmy, obejrzeliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego