Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
z góry, Jacek.
- Trzeba będzie worków dołożyć - mówi kobieta takim tonem, jakby to była codzienność.
W czwartek rano Małgorzata o szóstej rano nakarmiła synka i wyszła cicho z domu brata, żeby zobaczyć, czy ich dom jeszcze stoi. Stał.

Woda w Słupi
W Słupsku spadło ponad 60 litrów wody na metr kwadratowy. Zalane piwnice, archiwa, zniszczone sklepy, nieczynny dworzec kolejowy. Miasto jest już przejezdne, chociaż podczas ulewy ruch samochodów był prawie niemożliwy. Straty oszacowano na ponad 2 mln zł. Powódź zagroziła miastu ponownie w czwartek po południu. Woda na rzece Słupi zrównała się ze stanem alarmowym. Strażacy umacniali wały workami z piachem
z góry, Jacek.<br>- &lt;q&gt;Trzeba będzie worków dołożyć&lt;/&gt; - mówi kobieta takim tonem, jakby to była codzienność.<br>W czwartek rano Małgorzata o szóstej rano nakarmiła synka i wyszła cicho z domu brata, żeby zobaczyć, czy ich dom jeszcze stoi. Stał.<br><br>&lt;tit1&gt;Woda w Słupi&lt;/&gt;<br>W Słupsku spadło ponad 60 litrów wody na metr kwadratowy. Zalane piwnice, archiwa, zniszczone sklepy, nieczynny dworzec kolejowy. Miasto jest już przejezdne, chociaż podczas ulewy ruch samochodów był prawie niemożliwy. Straty oszacowano na ponad 2 mln zł. Powódź zagroziła miastu ponownie w czwartek po południu. Woda na rzece Słupi zrównała się ze stanem alarmowym. Strażacy umacniali wały workami z piachem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego