Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
bo zaraz ich zdeprawuje chaos gospodarczy. Ale że w naszym podziemnym i niezależnym świecie każdy ma prawo wypowiadać swoje poglądy, życzymy nowej partii wszystkiego najlepszego. Może nam tylko trochę szkoda papieru, bo ten stał się dobrem najwyższym".
Mimo tych drwin mogłem już zgromadzić sporą grupkę zwolenników, ale, prawdę mówiąc, nie kwapiłem się do organizacyjnego działania. Wyżywałem się w pisaniu. Pseudonim Prawdzic zaczął coś znaczyć w literaturze politycznej. Niestety, z powodu ciągłej dewaluacji musiałem stale podwyższać cenę mego organu, ale i tak trudno mi było odzyskać włożone w druk pieniądze i drewniane dno taboretu rozszerzało się coraz bardziej. Mogłem tylko liczyć na interwencję
bo zaraz ich zdeprawuje chaos gospodarczy. Ale że w naszym podziemnym i niezależnym świecie każdy ma prawo wypowiadać swoje poglądy, życzymy nowej partii wszystkiego najlepszego. Może nam tylko trochę szkoda papieru, bo ten stał się dobrem najwyższym".<br>Mimo tych drwin mogłem już zgromadzić sporą grupkę zwolenników, ale, prawdę mówiąc, nie kwapiłem się do organizacyjnego działania. Wyżywałem się w pisaniu. Pseudonim Prawdzic zaczął coś znaczyć w literaturze politycznej. Niestety, z powodu ciągłej dewaluacji musiałem stale podwyższać cenę mego organu, ale i tak trudno mi było odzyskać włożone w druk pieniądze i drewniane dno taboretu rozszerzało się coraz bardziej. Mogłem tylko liczyć na interwencję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego