Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Prudnicki
Nr: 10.20 (42)
Miejsce wydania: Prudnik
Rok: 2004
w tym sezonie. Rozstrzygnięcie w konfrontacji z przemyskimi niedźwiadkami nastąpiło dopiero w końcówce. Jeszcze na czterdzieści sekund przed zakończeniem wygrywała Pogoń, jednak decydujące słowo należało do Poloni.
Spotkanie w hali przy ulicy Sienkiewicza rozpoczęło się z 15-minutowym opóźnieniem. Powodem tego byli sędziowie, którzy nie dojechali na czas...
W pierwszej kwarcie po za początkiem (3min. 5:2 dla Poloni) inicjatywa należała do przyjezdnych. Po siedmiu minutach gry, dzięki trafieniom Jankowskiego oraz braci Łakisów prudniczanie prowadzili 11:7. Kilkupunktową przewagę Pogoń utrzymała do końca pierwszej kwarty, która zakończyła się rezultatem 17:22.
W 12 min. pięć punktów z rzędu zdobył Tomasz Łakis
w tym sezonie. Rozstrzygnięcie w konfrontacji z przemyskimi niedźwiadkami nastąpiło dopiero w końcówce. Jeszcze na czterdzieści sekund przed zakończeniem wygrywała Pogoń, jednak decydujące słowo należało do Poloni. <br>Spotkanie w hali przy ulicy Sienkiewicza rozpoczęło się z 15-minutowym opóźnieniem. Powodem tego byli sędziowie, którzy nie dojechali na czas... <br>W pierwszej kwarcie po za początkiem (3min. 5:2 dla Poloni) inicjatywa należała do przyjezdnych. Po siedmiu minutach gry, dzięki trafieniom Jankowskiego oraz braci Łakisów prudniczanie prowadzili 11:7. Kilkupunktową przewagę Pogoń utrzymała do końca pierwszej kwarty, która zakończyła się rezultatem 17:22. <br>W 12 min. pięć punktów z rzędu zdobył Tomasz Łakis
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego