Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
most nad Wolbórką, dostawałam ślazówki w aptece pana Ambroziewicza, wystarczało się uśmiechnąć i zatrzepotać rzęsami. "A to mała kokietka!"- wołał pan magister i zagłębiał w słoiku z cukierkami srebrną szufelkę.
No a dalej w lewo to już była Wolbórka ze srebrnym wodospadem,
na który mogłam się gapić i gapić. I łabędzie na rzece, a po drugiej stronie
idące w górę ulice - jedna prowadziła do sklepu z rękawiczkami pana Lengi
i składu aptecznego pana Kubiczka, a ta mniejsza wprost na rynek, tyle że koło jatek, więc tamtędy nie lubiłam chodzić. Zresztą mamusia też wolała drogę dookolną obok płotu, za którym w żydowskie
most nad Wolbórką, dostawałam ślazówki w aptece pana Ambroziewicza, wystarczało się uśmiechnąć i zatrzepotać rzęsami. "A to mała kokietka!"- wołał pan magister i zagłębiał w słoiku z cukierkami srebrną szufelkę. <br>No a dalej w lewo to już była Wolbórka ze srebrnym wodospadem,<br>na który mogłam się gapić i gapić. I łabędzie na rzece, a po drugiej stronie<br>idące w górę ulice - jedna prowadziła do sklepu z rękawiczkami pana Lengi<br>i składu aptecznego pana Kubiczka, a ta mniejsza wprost na rynek, tyle że koło jatek, więc tamtędy nie lubiłam chodzić. Zresztą mamusia też wolała drogę dookolną obok płotu, za którym w żydowskie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego