sprawach jadłospisu niczym nie różnią się od pustyni. Po pustyni ciągnie karawana z prowiantem. U zachodnich sąsiadów, w dawnym DDR, każda mieścina miała Gasthaus z golonką, kapustą i dziczyzną. Myślałam o tym, umierając z głodu na odcinku między Piasecznem a Konstancinem po wizycie u ludzi ze starym dzieckiem, ale nowym labradorem, bo poprzedniego ukradli (sielanka przedmieść). <br>Pod Konstancinem panuje zadziwiający głód, a przecież w tych okolicach mieszka kilku zamożnych Polaków, m.in.: Niemczycki, Rywin, Urban, Starak, Wejchert oraz światowej sławy fotograf Tomasz Tomaszewski ze swoją małżonką Małgorzatą Niezabitowską. Gdzie Niemczycki z Niezabitowską spotykają się, by wspólnie coś przekąsić? Zadzwoniłam do jednej