Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Jest zupełnie nierealna. Nie można uwierzyć w te kanały, pałace, mostki, lochy więzienne, zachody słońca, laguny, ulewne deszcze, gondole, soki cytrynowe, bizantyjskie kopuły. I ta nierealność idealnie harmonizuje z nierealnością, którą obecnie w sobie wyczuwam.
*
Dziś na Ben Jehuda spotkałem Abrama, który był w jak najgorszym nastroju i twierdził, że lada dzień coś się zacznie. Wrócił właśnie z Hajfy, gdzie uzyskał miarodajne informacje.
Kupiłem dwie nylonowe koszule angielskie i tytoń i poszedłem do fryzjera niedaleko kina Migdal-Or. Chodzę do niego zawsze, gdy jestem w Tel Awiwie, bo ani nie próbuje zajmować mnie rozmową, ani nie namawia do kupna (w moim wieku
Jest zupełnie nierealna. Nie można uwierzyć w te kanały, pałace, mostki, lochy więzienne, zachody słońca, laguny, ulewne deszcze, gondole, soki cytrynowe, bizantyjskie kopuły. I ta nierealność idealnie harmonizuje z nierealnością, którą obecnie w sobie wyczuwam.<br>*<br>Dziś na Ben Jehuda spotkałem Abrama, który był w jak najgorszym nastroju i twierdził, że lada dzień coś się zacznie. Wrócił właśnie z Hajfy, gdzie uzyskał miarodajne informacje.<br>Kupiłem dwie nylonowe koszule angielskie i tytoń i poszedłem do fryzjera niedaleko kina Migdal-Or. Chodzę do niego zawsze, gdy jestem w Tel Awiwie, bo ani nie próbuje zajmować mnie rozmową, ani nie namawia do kupna (w moim wieku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego