Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pod Opocznem
Osiem ton bananów rozeszło się w jedną noc jak świeże bułeczki. Nie w hipermarkecie, ale w lesie koło Radzic pod Opocznaem (woj. łódzkie).
Wczoraj nad ranem zostało ich już niespełna 100 kg, bo gdy o znalezisku dowiedzieli się mieszkańcy okolicznych miejscowości, do lasu przyjeżdżać zaczęli samochodami, do których ładowali zielone jeszcze owoce.
Dlaczego ktoś wyrzucił banany w lesie? Gdyby sprzedał je nawet po złotówce za kilogram, mógłby zarobić około 8 tys. zł.
MGL

Złodziej wpadł, gdy przerabiał samochód na radiowóz
Jakież było zdziwienie łódzkich policjantów, gdy w ciemnym lesie zobaczyli zaparkowanego Opla, a przy nim mężczyznę, który przerabiał samochód
pod &lt;name type="place"&gt;Opocznem&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Osiem ton bananów rozeszło się w jedną noc jak świeże bułeczki. Nie w hipermarkecie, ale w lesie koło &lt;name type="place"&gt;Radzic&lt;/&gt; pod &lt;name type="place"&gt;Opocznaem&lt;/&gt; (&lt;name type="place"&gt;woj. łódzkie&lt;/&gt;).<br>Wczoraj nad ranem zostało ich już niespełna 100 kg, bo gdy o znalezisku dowiedzieli się mieszkańcy okolicznych miejscowości, do lasu przyjeżdżać zaczęli samochodami, do których ładowali zielone jeszcze owoce.<br>Dlaczego ktoś wyrzucił banany w lesie? Gdyby sprzedał je nawet po złotówce za kilogram, mógłby zarobić około 8 tys. zł.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;MGL&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Złodziej wpadł, gdy przerabiał samochód na radiowóz&lt;/&gt;<br>Jakież było zdziwienie łódzkich policjantów, gdy w ciemnym lesie zobaczyli zaparkowanego &lt;name type="prod"&gt;Opla&lt;/&gt;, a przy nim mężczyznę, który przerabiał samochód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego