Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
koszule, spodnie i mocne sznurowane buty ze sztylpami, które
miały go chronić przed ukąszeniem węży, licznie zadomowionych w
Australii. Resztę rzeczy, w myśl zapowiedzi ojca, miał znaleźć w swojej
kabinie na "Aligatorze".
Wieczorem wcześnie położyli się do łóżek, aby po raz ostatni przed
długą morską podróżą wypocząć należycie na stałym lądzie. Tomek mimo
wrażeń doznanych tego dnia zasnął niemal natychmiast. Przez całą noc
śniły mu się polowania na kangury i dingo. Dzięki swej celności ratował
ekspedycję od śmierci głodowej w stepach Australii, a nawet jednego
upieczonego dzikiego dingo przesłał do Warszawy wujostwu Karskim jako
upominek.



"Jaki jestem niemądry! - pomyślał. - Przecież oni
koszule, spodnie i mocne sznurowane buty ze sztylpami, które<br>miały go chronić przed ukąszeniem węży, licznie zadomowionych w<br>Australii. Resztę rzeczy, w myśl zapowiedzi ojca, miał znaleźć w swojej<br>kabinie na "Aligatorze".<br> Wieczorem wcześnie położyli się do łóżek, aby po raz ostatni przed<br>długą morską podróżą wypocząć należycie na stałym lądzie. Tomek mimo<br>wrażeń doznanych tego dnia zasnął niemal natychmiast. Przez całą noc<br>śniły mu się polowania na kangury i dingo. Dzięki swej celności ratował<br>ekspedycję od śmierci głodowej w stepach Australii, a nawet jednego<br>upieczonego dzikiego dingo przesłał do Warszawy wujostwu Karskim jako<br>upominek.<br> <br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br> "Jaki jestem niemądry! - pomyślał. - Przecież oni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego