ciągu czterech lat istnienia, przez zakopiańską szkołę rodzenia, istniejącą przy szpitalu na Kamieńcu, przewinęło się około 500 osób. Dwieście maluchów miało przyjemność narodzić się w obecności dwojga rodziców. Od niedawna na zakopiańskim oddziale położniczym istnieje kolejna udomowiona sala do porodów rodzinnych. Kobiety mogą tu rodzić w różnych pozycjach, mogą też łagodzić bóle w znajdującej się w sali porodów rodzinnych wannie do relaksu.<br>Twórczyni szkoły rodzenia - położna Beata Watychowicz nie spoczęła na laurach. Teraz marzy o tym, by wygląd zmieniła także ogólna sala porodów. Obiecali jej w tym pomóc przybyli w piątek rodzice, którzy zamierzają utworzyć Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły Rodzenia. Beata Watychowicz