napadu na ZSRR. Zajęcie wschodniej części Rzeczypospolitej było sprawiedliwe. Niesprawiedliwe zaś, choć zrozumiałe, jedynie prześladowania jej mieszkańców. <br>Jednak i one są w Rosji relatywizowane. - Między rokiem 1937 a 1941 "pod konwojem", czyli w aresztach, więzieniach, łagrach, na zsyłce, w transportach, znalazło się 11 mln ludzi różnych narodowości, głównie Rosjan. W łagrach przeżyło do 1941 roku 1,3-1,6 mln - tłumaczy profesor Natalia Lebiediewa, historyk, specjalistka od stosunków polsko-rosyjskich, pierwsza i jedyna, która zbrodnię katyńską nazwała "ludobójstwem". - To jest skala represji wobec Rosjan. Trudno, by ktoś się wzruszył losem kilkuset tysięcy Polaków wywiezionych (z kresów) czy jednego miasta (Warszawy).<br>Co