Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa z Ewą
Rok powstania: 2003
fajny..
To obejrzyj sobie dziś na Wocie program o dwudziestej trzeciej. Jest film takiego pana, który długo, długo to kręcił i się nazywa Lanzman.

I nakręcił film o tym jak to Żydzi byli mordowani w obozach koncentracyjnych, w których...opowiadają wszyscy, ale tam nic nie ma. To są obrazki pięknych łąk oraz, nie wiem, miast, w których obecnie mieszkają i tak wiesz.
Jerzyku, a może sobie wyjdziemy, pochodzimy troszkę? .
Spoko.
Strasznie .
To tak jak za dawnych czasów?...Spacerek?

Dowidzenia.
Dziękujemy. Dobranoc.
Dobranoc....Chyba..O ho, ho. Wąskobarkowcy. Jakaś rozróba? Zobacz , dwa radiowozy.
Fajnie.
No, nie wiem.
Rozumiem jesteś zadowolony z życia
fajny.. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; To obejrzyj sobie dziś na Wocie program o dwudziestej trzeciej. Jest film takiego pana, który długo, długo to kręcił i się nazywa Lanzman. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;vocal desc="hm"&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; I nakręcił film o tym jak to Żydzi byli mordowani w obozach koncentracyjnych, w których...opowiadają wszyscy, &lt;overlap&gt; ale tam nic nie ma&lt;/&gt;. To są obrazki pięknych łąk oraz, nie wiem, miast, w których obecnie mieszkają i tak wiesz. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;overlap&gt; &lt;gap&gt;&lt;/&gt;&lt;vocal desc="yhm"&gt; Jerzyku, a może sobie wyjdziemy, pochodzimy troszkę? &lt;gap&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Spoko. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Strasznie &lt;gap&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; To tak jak za dawnych czasów?...Spacerek? &lt;/&gt;<br>&lt;pause&gt;<br>&lt;who2&gt; Dowidzenia. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Dziękujemy. Dobranoc. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Dobranoc....Chyba..O ho, ho. &lt;orig&gt;Wąskobarkowcy&lt;/&gt;. Jakaś rozróba? Zobacz , dwa radiowozy. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Fajnie. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No, nie wiem. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Rozumiem jesteś zadowolony z życia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego