sprawie podrasowania irackiego dossier, stwierdził, że gdyby równie ostrą krytykę <name type="person">Hutton</> skierował przeciwko rządowi, natychmiast posypałyby się dymisje. <q><transl>"Wielu osób, na wielu szczeblach"</></> - podkreślał. Ten jasny sygnał, iż <name type="place">Downing Street</> oczekuje następnych dymisji ze strony <name type="org">BBC</>, został potwierdzony w czwartek.<br>Pomimo wystąpień wielu komentatorów, dziennikarzy, publicystów upominających, że nie można łamać <name type="org">BBC</> kręgosłupa, <name type="place">Downing Street</> stwierdziło, że oczekuje prawdziwych przeprosin. Lord <name type="person">Ryder</>, pełniący tymczasowe obowiązki prezesa <name type="org">BBC</>, złożył więc kolejne przeprosiny. <q><transl>- To wszystko, czego chciałem - tylko przeprosin</></> - stwierdził ukontentowany premier <name type="person">Blair</>.<br>Konkluzje raportu <name type="person">Huttona</> wzburzyły całe brytyjskie środowisko dziennikarskie. Komentatorzy zarzucają sędziemu, iż bardziej wsłuchał się w racje polityków niż <name type="org">BBC