Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
na temat higieny psychicznego życia.
Gorliwie się też przygotowywałam. Z tych wielce głębokich przemyśleń, dociekliwego poszukiwania zmian na lepsze aż mnie łeb rozbolał. To tak jakby wymagać od rozstrojonego pianina, aby wydało z siebie nagle czysty w muzycznym brzmieniu ton. Albo inaczej, bo lubię porównania, jakby połamanego okutego w gips łamagę dowcipnie poprosić, aby wdzięcznie przebiegł przez trawnik.
Wymagać można, ale trudność duża. Bo też faktycznie, nie ma nic prostszego dla podepresyjnego rekonwalescenta jak roztrząsanie egzystencjonalnych łamigłówek.
Mierz siły na zamiary, przykazał wieszcz. Toteż dałam z siebie, co mogłam. Zgłosiłam się do "Doktora Filozofa" jak na kolokwium - kartka z notatkami, długopis
na temat higieny psychicznego życia. <br>Gorliwie się też przygotowywałam. Z tych wielce głębokich przemyśleń, dociekliwego poszukiwania zmian na lepsze aż mnie łeb rozbolał. To tak jakby wymagać od rozstrojonego pianina, aby wydało z siebie nagle czysty w muzycznym brzmieniu ton. Albo inaczej, bo lubię porównania, jakby połamanego okutego w gips łamagę dowcipnie poprosić, aby wdzięcznie przebiegł przez trawnik. <br>Wymagać można, ale trudność duża. Bo też faktycznie, nie ma nic prostszego dla podepresyjnego rekonwalescenta jak roztrząsanie egzystencjonalnych łamigłówek.<br>Mierz siły na zamiary, przykazał wieszcz. Toteż dałam z siebie, co mogłam. Zgłosiłam się do "Doktora Filozofa" jak na kolokwium - kartka z notatkami, długopis
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego