Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
ścieżki życia.


Piotr Mucharski

"A statek wciąż płynie..."

Od kilku lat na Festiwal do Gdyni jeździ się jak na pogrzeb. Taki jest obowiązujący ton rozmów przedfestiwalowych - reakcja zapewne lękowa, świadcząca o tym, że krytycy są równie pogubieni we współczesnym świecie, jak filmowcy. I jak co roku, po paru dniach projekcji lament ustępuje zaciekawieniu. Po rozpadzie wspólnych frontów i wspólnych spraw, kino polskie próbuje różnych dróg do widza. Werdykt festiwalowego jury miał i tę ambicję, by wskazać wśród nich najbardziej obiecującą i wartościową. Przewodniczący jury Andrzej Żuławski nazwał tę drogę "drogą serca". Z ulgą należy przyjąć fakt, że w tym roku w
ścieżki życia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Piotr Mucharski &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;"A statek wciąż płynie..."&lt;/&gt;<br><br>Od kilku lat na Festiwal do Gdyni jeździ się jak na pogrzeb. Taki jest obowiązujący ton rozmów przedfestiwalowych - reakcja zapewne lękowa, świadcząca o tym, że krytycy są równie pogubieni we współczesnym świecie, jak filmowcy. I jak co roku, po paru dniach projekcji lament ustępuje zaciekawieniu. Po rozpadzie wspólnych frontów i wspólnych spraw, kino polskie próbuje różnych dróg do widza. Werdykt festiwalowego jury miał i tę ambicję, by wskazać wśród nich najbardziej obiecującą i wartościową. Przewodniczący jury Andrzej Żuławski nazwał tę drogę "drogą serca". Z ulgą należy przyjąć fakt, że w tym roku w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego