Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Liliowym, czy Kamenzównej na Kondratowej. Po takich wypadkach zaszywał się w górach na kilka dni, by odpocząć. W czasach rozwoju narciarstwa doprowadził do powstania stałych dyżurów ratowników TOPR na Gubałówce i na Kasprowym Wierchu, po powstaniu kolejki (1936 r) oraz dyżurów w czasie zawodów narciarskich. Na wiosnę sprawdzał osobiście stan łańcuchów i ścieżek. Nadzorował także zaopatrzenie tatrzańskich schronisk górskich w apteczki Pogotowia - więc jego zasługi dla rozwoju TOPR były bardzo duże. Jak wspominali jego przyjaciele, przejął po Zaruskim zgrany zespół ratowników, był także bardzo lubiany i szanowany przez górali.
Na swoim motocyklu Harleyu-Davidsonie podwoził ratowników na miejsca wypadków i kierował
Liliowym, czy Kamenzównej na Kondratowej. Po takich wypadkach zaszywał się w górach na kilka dni, by odpocząć. W czasach rozwoju narciarstwa doprowadził do powstania stałych dyżurów ratowników TOPR na Gubałówce i na Kasprowym Wierchu, po powstaniu kolejki (1936 r) oraz dyżurów w czasie zawodów narciarskich. Na wiosnę sprawdzał osobiście stan łańcuchów i ścieżek. Nadzorował także zaopatrzenie tatrzańskich schronisk górskich w apteczki Pogotowia - więc jego zasługi dla rozwoju TOPR były bardzo duże. Jak wspominali jego przyjaciele, przejął po Zaruskim zgrany zespół ratowników, był także bardzo lubiany i szanowany przez górali.<br>Na swoim motocyklu Harleyu-Davidsonie podwoził ratowników na miejsca wypadków i kierował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego