na północ od Łeby, polskiego zespołu okrętów 3 Flotylli.<br>"To dokładnie tak, jakby złodziej bez przerwy i bez przeszkód obserwował z przeciwnej strony ulicy nasze mieszkanie z zamiarem, być może, jego ograbienia w przyszłości - pomyślał - a my, właściciele, w zasadzie nic na to nie możemy poradzić..." <br>Tymczasem ktoś w elastycznym łańcuchu dowodzenia siłami dyżurnymi zdecydował, że właśnie dyżurujący w Malborku na rozpoznawczym MiG-21R por. pil. Mariusz Biajgo upomni upartych Szwedów, że polska Marynarka Wojenna nie życzy sobie żadnych podglądaczy, a przecież wypadki przypadkowego gubienia zbiorników napalmowych czy bomb, choć w lotnictwie światowym należą raczej do rzadkości, niestety, zdarzają się czasem