co ma pod nosem</>". Chwali się, że siedem prac magisterskich powstało dzięki jego materiałom o folklorze. A najsłynniejsza praca Bronka Opałki, czyli Pigwy z Kielc - "<q>tego chłopa, co udaje wiejską babę</>". Mówi, że przed wojną, strażnicy wiejscy chodzili z pałą, która przechodziła z chałupy do chałupy jak dzisiaj zeszyt i latarka.<br>- <q>Za komuny też nie chodziłem, bo było nieobowiązkowe</>. Wyczyński uważa, że <q>"te warty nic niewarte"</>.<br>- <q>Ze cztery lata temu w Szyszczycach - wioska tu niedaleko - w chlewiku odcięli świniom łby i zabrali tylko tusze. I wilczur stróżował</> - Wyczyński radzi, żeby nie trzymać wilczurów, gdyż to przekupne psy. Poleca <orig>podhalana</>, bo nie