Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kolegów, którzy w czwartek zamierzali uczestniczyć w eksploracji jaskini. Do późnego wieczora nie wrócili jednak do bazy, milczały też ich telefony komórkowe.
O piątej rano w góry ruszyli ratownicy TOPR. W Małej Świstówce wypatrzyli lawinisko. O godzinie 7.30 śmigłowcem Mi-2 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego polecieli tam ratownicy z psami lawinowymi. Wkrótce odnaleźli ciało jednego z grotołazów i plecaki trójki pozostałych. - Głowa tego chłopaka wystawała ponad śnieg. Przeżył lawinę, ale zmarł z wykrwawienia, bo miał dużą ranę na udzie - relacjonują toprowcy.
Przez kilka godzin około 60 ratowników za pomocą sond lawinowych metr po metrze przeszukiwało zwały śniegu. Było to trudne, bo
kolegów, którzy w czwartek zamierzali uczestniczyć w eksploracji jaskini. Do późnego wieczora nie wrócili jednak do bazy, milczały też ich telefony komórkowe.<br>O piątej rano w góry ruszyli ratownicy &lt;name type="org"&gt;TOPR&lt;/&gt;. W &lt;name type="place"&gt;Małej Świstówce&lt;/&gt; wypatrzyli lawinisko. O godzinie 7.30 śmigłowcem &lt;name type="prod"&gt;Mi-2&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;Lotniczego Pogotowia Ratunkowego&lt;/&gt; polecieli tam ratownicy z psami lawinowymi. Wkrótce odnaleźli ciało jednego z grotołazów i plecaki trójki pozostałych. &lt;q&gt;- Głowa tego chłopaka wystawała ponad śnieg. Przeżył lawinę, ale zmarł z wykrwawienia, bo miał dużą ranę na udzie&lt;/&gt; - relacjonują toprowcy.<br>Przez kilka godzin około 60 ratowników za pomocą sond lawinowych metr po metrze przeszukiwało zwały śniegu. Było to trudne, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego