Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zostały potwierdzone przez niezależne komisje. - Tyle było ataków, tyle kalumnii, a przecież prokuratura wciąż nie postawiła mi żadnych zarzutów. Nie mogła, bo nic nagannego nie zrobiłem - upiera się. W wyniku głośnej kampanii prasowej poniósł konsekwencje - stracił pracę w Ciborzu, przez pół roku był bezrobotny, przeżył załamanie psychiczne i sam się leczył. Teraz pracuje w innym szpitalu i domaga się sprawiedliwości. - Nie może być tak, że człowieka oblepią błotem i nikt go potem nawet nie przeprosi - protestuje.
Dr Ewa Irczyńska, psychiatra, była ordynator łódzkiego szpitala im. Babińskiego, błotem została oblepiona, jak twierdzi, w czasie, kiedy leżała złożona chorobą.

- Miałam wysoką gorączkę, gdy
zostały potwierdzone przez niezależne komisje. - Tyle było ataków, tyle kalumnii, a przecież prokuratura wciąż nie postawiła mi żadnych zarzutów. Nie mogła, bo nic nagannego nie zrobiłem - upiera się. W wyniku głośnej kampanii prasowej poniósł konsekwencje - stracił pracę w Ciborzu, przez pół roku był bezrobotny, przeżył załamanie psychiczne i sam się leczył. Teraz pracuje w innym szpitalu i domaga się sprawiedliwości. - Nie może być tak, że człowieka oblepią błotem i nikt go potem nawet nie przeprosi - protestuje.<br>Dr Ewa Irczyńska, psychiatra, była ordynator łódzkiego szpitala im. Babińskiego, błotem została oblepiona, jak twierdzi, w czasie, kiedy leżała złożona chorobą.<br><br>- Miałam wysoką gorączkę, gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego