Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
jest otwarte - bąknąłem, zaskoczony tą prośbą.
- Ale dla studentów! To jest Studencki Ośrodek Dyskusyjny. Czy wszyscy mają legitymacje?
Ludzie patrzyli na niego ze zdziwieniem. Chyba nie zarabiał punktów dla swojej grupy - był wyraźnie zdenerwowany i zapewne myślał o czymś zupełnie innym. Wojna usiłował rzecz obrócić w żart:
- Ja nie mam legitymacji, to może nie powinienem tu przyjść...
- Trzeba wylegitymować tych ludzi! - Dawid wskazał palcem na dwóch rosłych, rzeczywiście nieco podstarzałych mężczyzn, stojących obok drzwi. Witek wstał i z uśmiechem podszedł do nich, wyciągając rękę. Jeden sięgnął do kieszeni, wyjął portfel, ale po chwili ten drugi pociągnął go za marynarkę i obaj
jest otwarte - bąknąłem, zaskoczony tą prośbą.<br>- Ale dla studentów! To jest Studencki Ośrodek Dyskusyjny. Czy wszyscy mają legitymacje?<br>Ludzie patrzyli na niego ze zdziwieniem. Chyba nie zarabiał punktów dla swojej grupy - był wyraźnie zdenerwowany i zapewne myślał o czymś zupełnie innym. Wojna usiłował rzecz obrócić w żart:<br>- Ja nie mam legitymacji, to może nie powinienem tu przyjść...<br>- Trzeba wylegitymować tych ludzi! - Dawid wskazał palcem na dwóch rosłych, rzeczywiście nieco podstarzałych mężczyzn, stojących obok drzwi. Witek wstał i z uśmiechem podszedł do nich, wyciągając rękę. Jeden sięgnął do kieszeni, wyjął portfel, ale po chwili ten drugi pociągnął go za marynarkę i obaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego