Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
było im niepotrzebne, a przy tym na wielbłądach nie można wozić za dużo kufrów.
Ano, wsiedli do pociągu i jadą. Jadą, jadą, jadą, jadą, aż dojechali do morza. Przesiedli się na okręt i płyną. Na morzu zaskoczyła ich wielka burza, dostali morskiej choroby - i po raz pierwszy doktor stosował swoje lekarstwa.
Doktor był bardzo zły na tę podróż.
- Po co ja jestem królewskim doktorem? - biadał przed kapitanem okrętu. - Żebym był zwyczajnym doktorem, tobym sobie siedział w wygodnym gabinecie i chodził do szpitala, a tak muszę się tłuc po świecie. Zresztą być zjedzonym w moim wieku to jest bardzo nieprzyjemna rzecz
było im niepotrzebne, a przy tym na wielbłądach nie można wozić za dużo kufrów.<br>Ano, wsiedli do pociągu i jadą. Jadą, jadą, jadą, jadą, aż dojechali do morza. Przesiedli się na okręt i płyną. Na morzu zaskoczyła ich wielka burza, dostali morskiej choroby - i po raz pierwszy doktor stosował swoje lekarstwa.<br>Doktor był bardzo zły na tę podróż.<br>- Po co ja jestem królewskim doktorem? - biadał przed kapitanem okrętu. - Żebym był zwyczajnym doktorem, tobym sobie siedział w wygodnym gabinecie i chodził do szpitala, a tak muszę się tłuc po świecie. Zresztą być zjedzonym w moim wieku to jest bardzo nieprzyjemna rzecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego