Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
niego w dalszym ciągu.
- Co mam robić, żeby było lepiej?
Doktor wstał i oparł się plecami o ścianę.
- Przede wszystkim poleży pan tutaj, w łóżku, z dziesięć dni. Przez ten czas unikać będzie pan wszelkich wzruszeń i podenerwowania. Nie będzie pan jadł potraw zbyt gorących ani ostrych. Zapiszę panu odpowiednie lekarstwo, które będzie pan używał. Potem przyjdzie pan do mnie i pomyślimy o wyjeździe. Jeśliby pan czuł się źle, proszę mnie zawezwać do siebie. Trochę duszno tu jest, trzeba by częściej okna otwierać. Nie palić, papierosy zarzucić koniecznie. Jeść dużo i tłusto, możliwie mlecznie.
Usiadł przy biurku, wypisał nazwy lekarstw na
niego w dalszym ciągu.<br>- Co mam robić, żeby było lepiej?<br>Doktor wstał i oparł się plecami o ścianę.<br>- Przede wszystkim poleży pan tutaj, w łóżku, z dziesięć dni. Przez ten czas unikać będzie pan wszelkich wzruszeń i podenerwowania. Nie będzie pan jadł potraw zbyt gorących ani ostrych. Zapiszę panu odpowiednie lekarstwo, które będzie pan używał. Potem przyjdzie pan do mnie i pomyślimy o wyjeździe. &lt;page nr=171&gt; Jeśliby pan czuł się źle, proszę mnie zawezwać do siebie. Trochę duszno tu jest, trzeba by częściej okna otwierać. Nie palić, papierosy zarzucić koniecznie. Jeść dużo i tłusto, możliwie mlecznie.<br>Usiadł przy biurku, wypisał nazwy lekarstw na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego