do POLITYKI</><br><br><br><div1><br><br><tit>Niezbędnik inteligenta: Wstęp</><br><br><intro>Drodzy Czytelnicy, ostrzegamy: dodatku, który dołączamy do tego numeru "Polityki", nie należy czytać razem z bieżącym wydaniem tygodnika, bo nie będzie kiedy. Radzimy odłożyć i zabrać ze sobą na urlopowy wyjazd.</><br><br><au>JERZY BACZYŃSKI</><br><br>To nieprawda - wiemy to po sobie - że letnie lektury muszą być wyłącznie lekkie i bez znaczenia. Przeciwnie, wakacje to jedyny moment, kiedy człowiek chciałby też nadrobić zaległości umysłowe z całego roku, oderwać się od bieżącej strawy medialnej i zawodowej, zastanowić nad sobą i światem, trochę odżywić i rozmasować obolały mózg. Proponujemy znaleźć sobie wygodne, zaciszne miejsce i przeczytać, choćby na raty, zbiór wybranych