Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
czy zostanie właściwie zrozumiana. Chciał jedynie poświadczyć swą obecność - wbrew faktom, które logicznie twierdziły coś innego i które inni słuchacze zdawali się całkowicie aprobować. Nawet podniósł się z miejsca i otworzył usta. W tym samym momencie zapomniana, zielona mucha zatoczyła koło i oddała mu z nawiązką za swe cierpienia. Z lekkomyślnością cechującą ten gatunek stworzeń wleciała w otwarte usta, zastawiając drogę słowom.
- Kto wie, czym to się skończy - pomyślał niefortunny słuchacz i niedoszły mówca, siadając i zamykając usta. Ostrożnie przesunął językiem z lewej strony ust na prawą. Nic. Zamknął oczy, by lepiej prześledzić wewnętrzną trasę agresorki. Nic. W przełyku też jej
czy zostanie właściwie zrozumiana. Chciał jedynie poświadczyć swą obecność - wbrew faktom, które logicznie twierdziły coś innego i które inni słuchacze zdawali się całkowicie aprobować. Nawet podniósł się z miejsca i otworzył usta. W tym samym momencie zapomniana, zielona mucha zatoczyła koło i oddała mu z nawiązką za swe cierpienia. Z lekkomyślnością cechującą ten gatunek stworzeń wleciała w otwarte usta, zastawiając drogę słowom. <br>- Kto wie, czym to się skończy - pomyślał niefortunny słuchacz i niedoszły mówca, siadając i zamykając usta. Ostrożnie przesunął językiem z lewej strony ust na prawą. Nic. Zamknął oczy, by lepiej prześledzić wewnętrzną trasę agresorki. Nic. W przełyku też jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego