nie białe kwiaty i chciała założyć tę sukienkę. <br>Ale ona zaczęła krzyczeć. Dostała histerii. W końcu poszła do przedszkola w zwykłym <br>ubraniu. A w trakcie balu ni z tego, ni z owego straciła przytomność. Stała sama <br>w rogu sali i nagle przewróciła się. Na trzy miesiące. Trzy miesiące leżała w <br>letargu. Badania nic nie wykazały, ale sądzę, że już wtedy mogła być chora.<br>- Co to znaczy chora?<br>- Nienormalna.<br>- A co to znaczy "już wtedy"?<br>- Bo widzisz, kiedy miała szesnaście lat, próbowała popełnić samobójstwo i ojciec <br>wysłał ją do sanatorium psychiatrycznego w Rasztowie.<br>- Co jej było?<br>- Dokładnie nie wiem. Nie powiedzieli mi