rozsądku połączonego z eskalowaniem pomysłów reformatorów świata. Że tu nie można się cofnąć albo spłonić rumieńcem panieńskiego wstydu. Chcecie gadać o seksie: okay, karty na stół, gadajmy, ale pomówmy też o tym, jak to robią wasi rodzice, jak wasze dzieci, wdzierajmy się na prywatne pola, obejrzyjmy to sobie. Zastanów się, lewaku, czemu ciebie nie wyskrobali. Chcecie gadać o eutanazji, no ale konkretnie kogo chcesz dziabnąć: swojego tatusia czy mamusię? Opowiadacie się za legalizacją związków homoseksualnych, a dlaczego nie zoofilskich? W porządku - wymyślimy tak postępowe rozwiązania, że wam w pięty pójdzie.<br>A do tego Sławek był jeszcze świetnie wykształcony filologicznie i do