Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
woli, ale poza tym kocha i Czeczenów, i imigrantów, co go nic nie kosztuje, daje mu zaś papiery bezsprzecznie słuszniejszego i demokraty pełną gębą. Sołtyk napisał o nim co najwyżej, że "antyeuropejczyk". Będą z niego ludzie (z Sołtyka, bo z de Villiersa - nie sądzę) - wie facet, że na innej półce leżą fakty, na innych powidła. Ja zaś, że o powidła nie dbam, a na salony już w moim wieku kręgosłup za sztywny, oświadczam to tylko: wolę Serbów.


Ludwik Stomma

Listy

"Rosyjska racja stanu"

Spojrzenie p. Richarda Pipesa (POLITYKA 17) na problem przystąpienia Polski do NATO jest bardzo realistyczne. Chyba nikt z
woli, ale poza tym kocha i Czeczenów, i imigrantów, co go nic nie kosztuje, daje mu zaś papiery bezsprzecznie słuszniejszego i demokraty pełną gębą. Sołtyk napisał o nim co najwyżej, że "antyeuropejczyk". Będą z niego ludzie (z Sołtyka, bo z de Villiersa - nie sądzę) - wie facet, że na innej półce leżą fakty, na innych powidła. Ja zaś, że o powidła nie dbam, a na salony już w moim wieku kręgosłup za sztywny, oświadczam to tylko: wolę Serbów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br>&lt;au&gt; Ludwik Stomma&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Listy&lt;/&gt; <br><br>&lt;tit&gt;"Rosyjska racja stanu"&lt;/&gt;<br><br> Spojrzenie p. Richarda Pipesa (POLITYKA 17) na problem przystąpienia Polski do NATO jest bardzo realistyczne. Chyba nikt z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego