przyjęła, bo to miał dużo pacjentek i wiesz, ja chyba nie mam szczęścia, wiesz, bo wyniki te przestaną, wiesz, zdezaktualizują i po prostu, będzie problem. No, tak nic nie wiesz, czy Krzysiek nic nie opowiadał, co by miał jakiś kontakt z tą panią, dzieci miała coś chore, leżała, znaczy dzieci leżały tu na Kopernika</>...<br><who3>Aż tak?</>...<br><who1>I nie wiem co jest z tymi dziećmi, znaczy nie wiem, czy zapomniała, czy, czy te dzieci są chore i tak mi głupio jest tam dzwonić. Wiesz.</><br><who3>Poczekaj, ale bo co, bo co ty od niej chcesz?</><br><who1>No, żeby przyjechała do mnie.</><br><who3>Tak?</><br><who1>Tak <gap> Ty