grupie bardzo złożonych światowych problemów...".</><br>Z zeznań drugiego oskarżonego dr. Jarosława Kaczmarczyka: "Za winnego się nie uważam, wręcz przeciwnie, posiadam pełnię przekonania i świadomość, że wszystko, co robiłem, było całkowicie legalne. Dlatego też postępowałem otwarcie".<br><br>Na pytanie prokuratora, czy działacze łemkowscy dopuszczali możliwość przyłączenia do Polski, Kaczmarczyk odpowiedział: "Chcieliśmy dążyć li tylko do zjednoczenia z narodem ruskim. Z Rosją lub Ukrainą. Władzy polskiej nie mogę uznać, nie znam takiego międzynarodowego traktatu, który przekonałby mnie do tego. W obecnej chwili uznaję jedynie chaos w stosunkach międzynarodowych. <gap> Ani Traktat Wersalski, ani z Saint-Germain nie wyznaczyły granic Polski. Galicja była oddana zwierzchnictwu Ententy, wreszcie