Liceum Ogólnokształcące to szkoła wyłącznie dla dzieci bogatych rodziców. - To nieprawda - mówi dyrektor - mamy fundusz stypendialny, kształcą się u nas za darmo dzieci z domów dziecka, mamy dwóch takich absolwentów, z których jeden studiuje na WSP w Krakowie, a drugi kontynuuje naukę w zakopiańskim kolegium języków obcych.<br>Owszem, dla pewnej liczby rodzin czesne jest barierą nie do pokonania. Jednak dla wielu innych jest to kwestia wyboru - na co przeznaczyć zarobione pieniądze. Na jednej szalce postawić trzeba wykształcenie dziecka, na drugiej mogą być różne wartości: bezstresowe codzienne zakupy, sprzęt kuchenny na raty, zmiana starych flizów i armatury w łazience lub wczasy rodzinne