Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
żadną propagandą, tylko prawdą.
- To trzeba tylko głośno powiedzieć: oni walczyli o lepszą przyszłość swojej ojczyzny - mówi historyk Aleksander Oskorkow. Ale nawet on nie odważa się zrobić tego publicznie. Legenda wielkiej wojny ojczyźnianej, w której naród obronił ojczyznę przed obcym najeźdźcą, jest w Rosji niepodważalna. Kto stanął po drugiej stronie linii frontu - był i nadal jest wrogiem, bez względu na motywy, jakie nim kierowały.

Andrzej Łomanowski

Politycy są do bani

Czuję się dumny, że jestem premierem. I to że, 80 proc. Polaków ocenia mnie źle, nic tu nie zmienia. Jak sobie pomyślę, że mam wejść do Sejmu i być posłem, to mam
żadną propagandą, tylko prawdą. <br>- To trzeba tylko głośno powiedzieć: oni walczyli o lepszą przyszłość swojej ojczyzny - mówi historyk Aleksander Oskorkow. Ale nawet on nie odważa się zrobić tego publicznie. Legenda wielkiej wojny ojczyźnianej, w której naród obronił ojczyznę przed obcym najeźdźcą, jest w Rosji niepodważalna. Kto stanął po drugiej stronie linii frontu - był i nadal jest wrogiem, bez względu na motywy, jakie nim kierowały.<br><br>&lt;au&gt;Andrzej Łomanowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;&lt;tit&gt;Politycy są do bani&lt;/&gt;<br><br>Czuję się dumny, że jestem premierem. I to że, 80 proc. Polaków ocenia mnie źle, nic tu nie zmienia. Jak sobie pomyślę, że mam wejść do Sejmu i być posłem, to mam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego