Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
żadnego powodu, nieoficjalnie mówiło się, że zakopiańskie władze zgorszyła wersja z góralami roznegliżowanymi.
Kardasowie musieli zwinąć interes w najlepszym dla handlu momencie. Uznali, że usunięcie straganu było bezprawne i naraziło ich na utratę zarobków. Wyliczyli, że w utraconym sezonie stracili 30 tys. zł. Skierowali sprawę do sądu.
W piątek 9 lipca sprawa zakończyła się wyrokiem korzystnym dla twórców figurek. Sąd uznał, że zerwanie umowy dzierżawy było ze strony zarządu miasta bezpodstawne. Sprzedaż na straganie rozebranych górali (innych niż figurki pokazane zarządowi miasta przy sporządzaniu umowy dzierżawy) mogła być - zdaniem sądu - odebrana jako naruszenie warunków umowy, ale nie uzasadniało to zerwania umowy
żadnego powodu, nieoficjalnie mówiło się, że zakopiańskie władze zgorszyła wersja z góralami roznegliżowanymi.<br>Kardasowie musieli zwinąć interes w najlepszym dla handlu momencie. Uznali, że usunięcie straganu było bezprawne i naraziło ich na utratę zarobków. Wyliczyli, że w utraconym sezonie stracili 30 tys. zł. Skierowali sprawę do sądu.<br>W piątek 9 lipca sprawa zakończyła się wyrokiem korzystnym dla twórców figurek. Sąd uznał, że zerwanie umowy dzierżawy było ze strony zarządu miasta bezpodstawne. Sprzedaż na straganie rozebranych górali (innych niż figurki pokazane zarządowi miasta przy sporządzaniu umowy dzierżawy) mogła być - zdaniem sądu - odebrana jako naruszenie warunków umowy, ale nie uzasadniało to zerwania umowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego