Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
podobłoczne słowa zaczęły się tłoczyć na papier i na usta - o dziwo! - Marii Konopnickiej stojącej na ogół dość twardo na ziemi. I co dziwne, gdy wyznania Elizy, podobne w tonie, nie śmieszą, a często nawet poruszają, to te pełne patosu wykrzyknikowe zdania mogą wywołać kpinę: "Ja kocham Ciebie - woła w listach do Orzeszkowej. - Miłuję! Hołd Ci składam! Moja cała dusza kłania się Tobie aż do czystych, krynicznych głębin i cały umysł aż do palących się żywym ogniem - szczytów"...

Trudno pojąć, że pisała je ta sama ręka przeszło pięćdziesięcioletniej kobiety, w tym samym mniej więcej czasie, gdy ostrymi jak brzytwa słowami raniła
podobłoczne słowa zaczęły się tłoczyć na papier i na usta - o dziwo! - Marii Konopnickiej stojącej na ogół dość twardo na ziemi. I co dziwne, gdy wyznania Elizy, podobne w tonie, nie śmieszą, a często nawet poruszają, to te pełne patosu wykrzyknikowe zdania mogą wywołać kpinę: "Ja kocham Ciebie - woła w listach do Orzeszkowej. - Miłuję! Hołd Ci składam! Moja cała dusza kłania się Tobie aż do czystych, krynicznych głębin i cały umysł aż do palących się żywym ogniem - szczytów"...<br><br>Trudno pojąć, że pisała je ta sama ręka przeszło pięćdziesięcioletniej kobiety, w tym samym mniej więcej czasie, gdy ostrymi jak brzytwa słowami raniła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego