Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 15
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
przychodzą na myśl niejako automatycznie (Maria Skłodowska-Curie, Piłsudski, Paderewski, Sienkiewicz, Wałęsa i przede wszystkim polski papież), ale pozycja Jerzego Giedroycia świadczy o tym, że czytelnicy nie sięgali po pierwsze z brzegu nazwiska. To samo dotyczy Wojciecha Jaruzelskiego. Można powiedzieć, że nasi czytelnicy dokonywali wyborów niekoniunkturalnych.

Można też na tę listę spojrzeć i z zupełnie innego punktu widzenia. Jako na swoisty zestaw cech wymarzonych. Jan Paweł II reprezentowałby tu sławę i pobożność, Maria Skłodowska-Curie - wiedzę, Piłsudski - męstwo, Paderewski - sławę i umuzykalnienie, Sienkiewicz - talent, który nie wietrzeje po ponad stu latach, Lech Wałęsa - sławę i bajeczną karierę, Stefan Wyszyński - skuteczność i
przychodzą na myśl niejako automatycznie (Maria Skłodowska-Curie, Piłsudski, Paderewski, Sienkiewicz, Wałęsa i przede wszystkim polski papież), ale pozycja Jerzego Giedroycia świadczy o tym, że czytelnicy nie sięgali po pierwsze z brzegu nazwiska. To samo dotyczy Wojciecha Jaruzelskiego. Można powiedzieć, że nasi czytelnicy dokonywali wyborów niekoniunkturalnych.<br><br> Można też na tę listę spojrzeć i z zupełnie innego punktu widzenia. Jako na swoisty zestaw cech wymarzonych. Jan Paweł II reprezentowałby tu sławę i pobożność, Maria Skłodowska-Curie - wiedzę, Piłsudski - męstwo, Paderewski - sławę i umuzykalnienie, Sienkiewicz - talent, który nie wietrzeje po ponad stu latach, Lech Wałęsa - sławę i bajeczną karierę, Stefan Wyszyński - skuteczność i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego