Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
do syta niemowlęta.
Królewna na szklanej górze w Hollywood. Za plecami recepcjonisty hotelu Standard przy Sunset Bouleward jest bardzo duże akwarium, wyłożone zieloną trawą. W dzień siedzą tam trzy wypchane kruki. Od 5 po południu do 2 w nocy za szkłem, na przezroczystym materacu leży dziewczyna w białej sukience. Pisze listy na białych kartkach i wkłada je do białych kopert, czyta książkę w białej okładce albo ogląda coś na białym telewizorku. Tylko biel jest stała: każdego wieczoru jest za szybą inna dziewczyna. Nigdy nie wiadomo, co będzie robiła. Mam nadzieję, że autor tego spektaklu dostanie kiedyś Oscara...

Los Angeles

Nie widzieliśmy
do syta niemowlęta. <br> Królewna na szklanej górze w Hollywood. Za plecami recepcjonisty hotelu Standard przy Sunset Bouleward jest bardzo duże akwarium, wyłożone zieloną trawą. W dzień siedzą tam trzy wypchane kruki. Od 5 po południu do 2 w nocy za szkłem, na przezroczystym materacu leży dziewczyna w białej sukience. Pisze listy na białych kartkach i wkłada je do białych kopert, czyta książkę w białej okładce albo ogląda coś na białym telewizorku. Tylko biel jest stała: każdego wieczoru jest za szybą inna dziewczyna. Nigdy nie wiadomo, co będzie robiła. Mam nadzieję, że autor tego spektaklu dostanie kiedyś Oscara... <br><br>&lt;tit&gt;Los Angeles &lt;/&gt;<br><br>Nie widzieliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego