swego ojca do białych i o pomocy, której im udzielał, potem - o zagarnięciu plemiennej ziemi i o innych krzywdach wyrządzonych Indianom, mówił wreszcie o tym, że istotnie, przygotowuje się do wojny, ale zamierza ją prowadzić przeciw odwiecznym wrogom Wampanoagów - Narragansettom. Na zakończenie rozmów zgromadzeni podpisali kolejne porozumienie o przyjaźni i lojalności. Zmuszony przez białych, Filip zobowiązał się do przekazania władzom kolonii całej broni, którą zgromadził, a także do płacenia rocznej daniny w wysokości stu funtów. Niespieszno mu jednak było z dotrzymaniem obietnic, toteż władze Plymouth zaczęły w końcu organizować karną ekspedycję przeciwko Wampanoagom. Król Filip wiedział, że za wcześnie jest dla