Nigdy wcześniej ani później nie było tak wielkich naziemnych drapieżników.<br>Dziwne, że nie ma oczywistego związku pomiędzy rozmiarami ciała teropodów i współwystępujących z nimi dinozaurów roślinożernych. Wielkie teropody utraciły funkcjonalne przednie kończyny, z których pozostały u tyranozaurów jedynie dwupalce rudymenty.<br>Redukcja przednich kończyn nie była nieuchronnie powiązana z dwunożnym stylem lokomocji. Były bowiem drapieżne dinozaury, które posługiwały się szponami przednich &lt;page nr=358&gt; kończyn do chwytania zdobyczy, a ich rozmiary powiększały się nawet w toku ewolucji.<br>Odnosi się to zwłaszcza do gałęzi ewolucyjnej, którą w środkowej części kredy reprezentował amerykański Deinonychus, niewielki, ale imponujący uzbrojeniem rąk (ryc. 14.9). Skrajnym przykładem jest mongolski poźnokredowy