chcące zostać <orig>surogatkami</>. Za pieniądze, oczywiście. Jeden z polskich ginekologów, pracujący przez dłuższy czas w USA, wspomina:<br><br>- Za granicą zjawisko jest bardziej rozpowszechnione, niż się wydaje, i trudno się dziwić, że dotarło do Polski. W Stanach osobiście zetknąłem się z kilkunastoma takimi przypadkami.<br><br>Rosyjski Internet jest pełen ogłoszeń dotyczących wynajęcia łona. Istnieją nawet agencje kojarzące matki biologiczne i <orig>surogatki</>. Właścicielka jednej z nich - Ludmiła Kańkowa z Moskwy, która sama była <orig>surogatką</>, tłumaczy, jak działa mechanizm: - Gwarantujemy <orig>surogatki</> przed trzydziestką, bez nałogów, które urodziły wcześniej bez komplikacji zdrowe własne dziecko. Na okres ciąży gotowe są przeprowadzić się. Z adopcją nie ma żadnych