Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
się do lektury, czy jest spragniony nowych wyznań miłosnych i wierszy... "Powiedział kiedyś: ŤDawidku, mnie żenują te wiersze...ť ŤDlaczego?ť ŤPrzecież ja nie zasłużyłem na tyle miłości!ť"

Może byłoby dobrze nagle przestać. Może wtedy niezasługujący poczułby się nagle zaniepokojony. Bo przecież przyzwyczajamy się do tego, na co nie zasługujemy, zwłaszcza kiedy los przelewa to w przesyt. Dawid chciał się zabić, wyskoczył z samochodu Sławka pod nadjeżdżający z przeciwka samochód... Bo okazało się, dzięki czujności Michała, że w Poznaniu pojawił się obok Sławka nowy chłopak. A przecież Dawid mówi mu ciągle i powtarza to przez telefon: "Jak tylko będziesz potrzebował miłości, daj mi
się do lektury, czy jest spragniony nowych wyznań miłosnych i wierszy... "Powiedział kiedyś: ŤDawidku, mnie żenują te wiersze...ť ŤDlaczego?ť ŤPrzecież ja nie zasłużyłem na tyle miłości!ť"<br> &lt;page nr=195&gt;<br> Może byłoby dobrze nagle przestać. Może wtedy niezasługujący poczułby się nagle zaniepokojony. Bo przecież przyzwyczajamy się do tego, na co nie zasługujemy, zwłaszcza kiedy los przelewa to w przesyt. Dawid chciał się zabić, wyskoczył z samochodu Sławka pod nadjeżdżający z przeciwka samochód... Bo okazało się, dzięki czujności Michała, że w Poznaniu pojawił się obok Sławka nowy chłopak. A przecież Dawid mówi mu ciągle i powtarza to przez telefon: "Jak tylko będziesz potrzebował miłości, daj mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego