styl.</><br><who2>No właśnie i ona mi mówiła, że chce się ze mną spotkać i tak dalej i tak dalej. To jest starsza pani po sześćdziesiątce, dlatego dużo w życiu widziała, dlatego to było dla mnie bardzo ważne, bardzo dziwne. A najlepsze z tego wszystkiego to jest to, że później było losowanie. <vocal desc="yyy"> Każdy wkładał karteczki na obraz i ja znalazłem się w pierwszej trójce, na trzecim miejscu. No tam były hochsztaplerstwa małe, bo tam po dwie, trzy kartki wrzucały jedne osoby, no nie, ale ja się w każdym razie uczciwie znalazłem na trzecim miejscu, ale w tej trójce się znalazłem. I teraz