biurokrację, wielkie systemy nadzoru, struktury zorientowane na zadowalanie przełożonych, a nie na efektywne działanie. </><br><br><who5>Gdyby tak rzeczywiście było, to by upadały. </><br><br><who6>Nie mogą upaść, bo wciąż są zasilane publicznymi pieniędzmi - z giełdy i z podatków. Zresztą zawsze mogą liczyć na pomoc polityków, których sponsorują, albo na wsparcie mediów, które posiadają lub którymi manipulują na wiele sposobów. Korporacje z jakichś powodów tracące ochronę spektakularnie padają.</><br><br><who5>Jeżeli nawet wielkie korporacje są mało efektywne, osłabiają rynek i psują demokrację, to trudno tak samo opisać cały prywatny sektor. Gdyby sektor prywatny z natury był nieefektywny, to kapitalizm nigdy by się nie rozwinął i nie stworzyłby