Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.16 (13)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dobra ludzkości. Pod tego typu hasłami szli po równi pochyłej, aż zeszli po czterech latach prezydentury Putina na samo dno.
Czy rzeczywiście jest aż tak źle? Byłem zdziwiony, gdy dowiedziałem się, że każdego siedemnastego dnia miesiąca, to jest w dzień, kiedy Jelcyn zaatakował Czeczenię, w Moskwie odbywa się demonstracja przeciwko ludobójstwu Kremla.
- Na te demonstracje przychodzi kilkanaście osób! Większość Rosjan nie protestuje przeciwko wojnie, choć obnaża ona nieracjonalność Kremla. Gdyby tam były wielkie złoża ropy albo kopalnie platyny lub złota, to moglibyśmy mówić o jakichś interesach, choć Rosja oczywiście nie miałaby do nich najmniejszego prawa. Wojna jest - jak pan zaznaczył - ludobójstwem
dobra ludzkości. Pod tego typu hasłami szli po równi pochyłej, aż zeszli po czterech latach prezydentury Putina na samo dno.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;Czy rzeczywiście jest aż tak źle? Byłem zdziwiony, gdy dowiedziałem się, że każdego siedemnastego dnia miesiąca, to jest w dzień, kiedy Jelcyn zaatakował Czeczenię, w Moskwie odbywa się demonstracja przeciwko ludobójstwu Kremla.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;- Na te demonstracje przychodzi kilkanaście osób! Większość Rosjan nie protestuje przeciwko wojnie, choć obnaża ona nieracjonalność Kremla. Gdyby tam były wielkie złoża ropy albo kopalnie platyny lub złota, to moglibyśmy mówić o jakichś interesach, choć Rosja oczywiście nie miałaby do nich najmniejszego prawa. Wojna jest - jak pan zaznaczył - ludobójstwem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego